Kiedy widzę, że wpis z 2018 roku o tym skąd uczyć się o UX Design ma tyle odwiedzin każdego dnia, to mam delikatne ciarki żenady. To znaczy wróć, mega mnie to cieszy, że udało mi się napisać coś, co służy Wam od tylu lat. Jednak trochę się ten content już zestarzał. Do tego stopnia, że niektóre linki już nawet nie działają. Przez te kilka lat wiele się w świecie UX wydarzyło i powstało wiele świetnych treści, dlatego.. robimy aktualizację!
Co się zmieniło przez te lata? Na pewno UX zyskał na popularności w Polsce. Dzięki temu mamy sporo polskojęzycznych materiałów, czego nie było, kiedy zaczynałam. Pojawiło się mnóstwo ciekawych podcastów i kanałów na YT. Mamy też wysyp kursów, bootcampów i tutoriali wszelkiej maści. 5 lat temu nie było wiadomo gdzie szukać rzetelnych informacji, a teraz mam wrażenie, że jest tego tyle, że trudno odróżnić wartościowe treści od naciągania.
Z poprzedniego wpisu w sumie nadal aktualne są książki i wszystkie je niezmiennie polecam. Swoją drogą projektowanie cyfrowe to jest ogólnie kiepski temat na książki. Ten świat za szybko się zmienia. Podstawy projektowania zostały już wystarczająco dobrze opisane, a od śledzenia trendów i nowych technologii mamy internet. Reszta poleceń z tamtego wpisu niestety mocno się zdezaktualizowała, dlatego właśnie na materiałach cyfrowych, kursach online i podcastach skupię się w tym wpisie.
I absolutnie nie chcę Was tym wpisem wpędzić w FOMO! Nie wszystko to musicie czytać i słuchać na raz. Nie musicie subkrybować wszystkich możliwych newsletterów, żeby być dobrymi projektantami. Powolutku, take your time. Zacznij od jednej rzeczy, ona zaprowadzi Cię w kolejne miejsce. Nie ma sensu uczyć się na zapas. Lepiej zrobić rozeznanie jakie są dostępne źródła i korzystać z nich, kiedy nadejdzie potrzeba.
Podstawy UX – tu zacznij naukę
Baza kursów Interaction Design Foundation
Całkowicie szczerze, kiedyś nie byłam do nich przekonana. Ich strona wydawała mi się jakaś przedpotopowa, a tematy kursów brzmiały jakoś enigmatycznie. Po czasie, uważam, że Interaction Design Foundation to jedno z najlepszych, najbardziej rzetelnych źródeł na temat podstaw projektowania User Experience. To, co cenię sobie najbardziej, to że autorami tych materiałów są ludzie, którzy praktycznie tworzyli zasady projektowania UX. W ich kursach nie znajdziecie trendów UI na 2024, tylko ponadczasową wiedzę, która przyda się dzisiaj i za 10 lat, niezależnie od aktualnych trendów.
Co więcej, w ramach niektórych kursów są do wykonania projekty, co daje szansę wykorzystania zdobytej wiedzy. Taki projekt można z powodzeniem umieścić w portfolio, jako potwierdzenie umiejętności. Wykonywanie tych projektów jest opcjonalne. Za każdy ukończony kurs dostajecie certyfikat, który można podpiąć na Linkedin i zwiększyć swoją wiarygodność przed rekruterem.
Obecnie cena na stronie to 80 zł miesięcznie przy płatności za rok z góry. Koniecznie wypatrujcie zniżek na przykład na Black Friday. Z moim linkiem afiliacyjnym macie 2 miesiące za darmo przy rocznej płatności, co daje 66 zł miesięcznie. W ramach subskrypcji możecie zrobić nielimitowaną ilość kursów, więc uważam, że to jest serio świetna cena, jak na tę jakość materiałów.
Artykuły z Nielsen Norman Group (NNg)
Założycielami NNg są Don Norman i Jakob Nielsen. Jeśli chcecie funkcjonować w świecie UX Design, to musicie znać te nazwiska. Don Norman po raz pierwszy zdefiniował „user experience” oraz napisał „Design of everyday things” (polski tytuł „Dizajn na co dzień”, wydawnictwo Karakter). Jakob Nielsen z kolei opisał 10 heurystyk, które od lat wspierają designerów w podejmowaniu decyzji projektowych.
Baza artykułów jest ogromna! A co dla mnie najważniejsze, wszystko co tam podają jest poparte badaniami. Niejednokrotnie zdarzyło mi się korzystać z tych materiałów i zawartych danych, kiedy chciałam uargumentować jakąś decyzję projektową przed stakeholderami.
Raczej nie da się tego wszystkiego przeczytać po kolei, od deski do deski. Proponuję korzystać z wyszukiwarki na ich stronie i szukać sobie artykułów na temat, którego aktualnie potrzebujesz. Na przykład właśnie projektujesz pierwszą w życiu stronę i zastanawiasz się, po jaką cholerę jest footer (stopka). W takiej sytuacji możesz trafić na taki materiał, który Ci to nieco rozjaśni, a stamtąd pewnie podążysz dalej za powiązanymi materiałami.
Heurystki Nielsena
Kiedy wspominamy już Jacoba Nielsena, to na osobny akapit zasługują heurystyki Nielsena. Jest to zbiór zasad i wskazówek dla projektowania doświadczeń użytkownika. Bazują one w dużym stopniu na psychologii i odzwierciedleniu zasad świata rzeczywistego w produktach cyfrowych. Co ciekawe, pierwszy raz spisne zostały w 1994 roku, a są aktualne do dzisiaj, pomimo zmieniających się technologii i trendów w projektowaniu.
Teraz pewne z tych rzeczy wydają sie oczywiste. Jednak kiedy powstawały pierwsze strony internetowe czy aplikacje, pewnie nie było to takie jasne, że użytkownik zawsze powinien mieć możliwość wyjścia z procesu. Zastanówicie się ile razy musieliście zamknąć całą aplikację, bo ktoś nie zaprojektował ścieżki powrotnej z jakiegoś flow. Zasada zapobiegania błędom też jest niby znana, a jednak nadal kuleje na większości stron. Zamiast podać wskazówki, co powinno zawierać właściwe hasło, dowiadujemy się o tych wytycznych po fakcie, kiedy wpiszemy hasło niezgodne z wymaganiami.
Te 10 zasad to oczywiście tylko początek, ale uważam, że to dobry początek. Warto się z tymi zasadami poznać bliżej i stosować je świadomie w projektach. 10 herurystyk Nielsena to takża dobra baza do audytowania UX produktów cyfrowych. Myślę, że to może być dobry projekt to portfolio poczatkującego UX Designera – audyt UX wybranego produktu bazujący na heurystykach Nielsena (zamiast na własnych subiektywnych odczuciach).
Można sobie nawet pobrać plakat do wydrukowania i powieszenia nad łóżkiem czy monitorem 🙂
Laws of UX
Jeśli jeszcze mało Wam zasad, to mamy kolejne miejsce, gdzie jest ich sporo – Laws of UX, czyli prawa UX. To strona zbierająca zasady wywodzące się z psychologii, które mają przełożenie na to, jak ludzki umysł widzi pewne rzeczy, jak je przetwarza i jak na nie reaguje.
Dla mnie poznawanie jak działa ludzki umysł jest bardzo inspirujące. Zawsze, kiedy potrzebuję pomysłów na usprawnienia w produkcie, to psychologia są dla mnie jednym ze źródeł, do którego sięgam. Są pewne rzeczy, z którymi po prostu ciężko walczyć i warto o tym wiedzieć i wykorzystywać to w produkcie, zamiast iść pod prąd wbrew naturze człowieka.
Growth.design
A jak mowa o psychologii w projektowaniu, to nie mogę nie wspomnieć chyba najlepszej strony na ten temat na świecie – Growth Design. Chłopaki robią po prostu świetną robotę i w ostatnich latach mocno poszerzyli swoją działaność. Na początku były to tylko bardzo pouczające case studies i zbiór błędów poznawczych oraz zasad psychologii w projektowaniu, a teraz mają także kurs. Kurs mam wykupiony (jeszcze z budżetu rozwojowego), ale nie zaczęłam go, bo miałam po prostu za dużo innych rzeczy rozpoczętych. Także na ten moment mówię całkiem szczerze, że nie wiem czy polecam.
JEDNAKŻE z stuprocentową pewnością polecam sekcję case studies. Jest ich tam już od groma, a każde jest mega dopracowane, zabawne i pouczające. Chłopaki biorą na warsztat popularne aplikacje i przeprowadzają audyt, biorąc pod uwagę właśnie psychologię i użyteczność. Wszystko podane jest w komiksowy, lekki sposób, więc będzie zrozumiałe dla projektanta, managera czy programisty. Jak znalazłam coś, co mówi o podobnym problemie do tego, z kórym mierzymy się aktualnie z produkcie, to podsyłałam na Slacku mojemu zespołowi i zawsze wychodziły z tego fajne dyskusje.
Także z całego serca polecam odpalić sobie codziennie po jednym case study do kawusi, podrzucić managerowi jako inspirację czy nawet osobie, która z UX nie ma nic wspólnego. Widząc, jak dobrze ta forma działa w zespole, zaczęłam nawet używać podobnej formy prezentując pomysły zespołowi. Stworzyłam swoje memoji i zaczęłam używać podobnego stylu do pokazywania moich wyników researchu itd. Spotkało się to z bardzo fajnym odbiorem. Oczywiście trzeba znać umiar, nie w każdej firmie się to sprawdzi i może zostać odebrane jako infantylne, także musicie sami wybadać.
Blog Zebza.net / YT byZebza
Słuchajcie, Natalii znanej w sieci jako Zebza chyba nie trzeba nikomu przedstawiać, co? Sama korzystałam z bloga i kanału Natalii, kiedy stawiałam pierwsze kroki w branży. Mega szanuję to, że blog istnieje i aktywnie działa do dzisiaj, a treści sprzed lat są nadal aktualne. Kiedy zaczynałam, było to jedno z nielicznych miejsc z materiałami na temat UX po polsku.
Ostatnio byłyśmy z Natalią w podobnej sytuacji zawodowej – dotknęły nas zwolnienia grupowe. Oczywiście w innych firmach, ale doświadczenia były bardzo podobne. Fajnie opowiada też o przeprowadzce do Holandii i wyzwaniach z tym związanych. Od lat jestem wierną fanką i nadal słucham z zainteresowaniem. Polecajka od serca!
Mobbin
A jak mowa o poszukiwaniu inspiracji, to oczywiście zawsze warto sprawdzić, jak inni podeszli do rozwiązania podobnego problemu. No i oczywiście można ściągać na swój telefon wszystkie możliwe aplikacje, rejestrować się i kupować subskrypcję w celach badawczych.. ale można też skorzystać z katalogu Mobbin, gdzie znajdziecie screenshoty z najpopularniejszych aplikacji na iOS i Android. Od niedawna mają też strony i aplikacje webowe!
Serio, Mobbin nie raz ułatwił mi research. Korzystać można z tego na wiele różnych sposobów. Jeśli interesuje Cię konkretnie jakaś appka, na przykład Duolingo, to wyszukujesz sobie i masz dostęp do wszystkich możliwych scenariuszy i ekranów dostępnych w aplikacji. A jak na przykład masz za zadanie przeprojektować flow rejestracji, to możesz wyfiltrować sobie właśnie po tym konkretnym flow i zobaczyć, jakie rozwiązania są w różnych aplikacjach. Screeny można sobie zapisywać lub pobierać. Ja najczęście pobierałam i wklejałam wszystko na Miro, dokładałam do tego moje komentarze – co jest fajne i co możemy wykorzystać itd.
No i jest jeszcze jedna opcja korzystania z Mobbin – po prostu nauka popularnych patternów. Dzięki przyjaznemu projektantom filtrowaniu i wyszukiwaniu, możesz zapoznać się ze słownictwem i nazewnictwem popularnych funkcji, a potem zobaczyć, jak w różnych appkach jest to rozwiązane. Uważam, że świetna sprawa.
Katalog był kiedyś całkowicie darmowy, teraz operują w modelu freemium. Za darmo nadal można sporo zrobić.
Przydają Ci się moje wpisy?
Jest prosty sposób, żeby powiedzieć „Merci, że jesteś tu” – możesz jednorazowo wesprzeć moją działalność, stawiając mi wirtualną kawkę i tym sposobem doceniając moją pracę. Dziękuję!
Podcasty o UX, Product Design – osłuchanie się z tematem
Zależy co
Podcast, który poznałam całkiem niedawno, ale bardzo przyjemnie mi się go słucha. Co za niespodzianka, odkryłam go jak Natalia Bienias (Zebza) dołączyła do składu. Bardzo fajny odcinek o rekrutacjach, czułabym jakbym tam siedziała z nimi, miałam bardzo podobne doświadczenia i przemyślenia.
Design Practice
Aga i Paulina od kilku lat robią super robotę dla osób początkujących w IT. Ten podcast to kolejna fajna inicjatywa, nie tylko dla nowych w branży. Zapraszają ciekawych gości i rozmawiają na ważne tematy.
Strefa Designu Uniwersytetu SWPS
Podcast poruszający tematy z zakresu projektowania szerokopojętego. Znajdziecie tam rozmowy z osobami ze świata produktów fizycznych, architektury, mody czy komunikacji. Jest także kilka odcinków o projektowaniu cyfrowym. Polecam właśnie ze względu na to szersze spojrzenie na projektowanie i różnorodnych gości. Warto się osłuchiwać i dostrzegać podobieństwa pomiedzy różnymi dziedzinami projektowania.
NN/g UX Podcast
Wspominałam już o Nielsen Norman Group wyżej, jako o świetnym źródle popartej badaniami wiedzy. Od 2020 roku, raz w miesiącu publikują również podcast. Jest on dosyć poważny i profesjonalny, ale można się z niego sporo dowiedzieć. Jeśli jesteś osobą początkującą, polecam zacząć od pierwszych odcinków, gdzie poruszają podstawowe tematy – czym w ogóle jest UX, co to jest empatia, dizajn itd.
UX, I did it again
Od jakiegoś czasu rozwijam swój własny podcast. Tematyka odcinków pokrywa się z treściami na blogu. Chciałam, aby każdy miał dostęp do treści w formacie, który mu odpowiada. Nagrywanie odcinków sprawia mi sporo frajdy, choć nadal nie mogę sobie wyrobić rutyny. Podobno z każdym odcinkiem radzę sobie coraz lepiej 🙂 Będę wdzięczna za zostawienie ocen i komentarzy. Te pozytywne bardzo mnie motywuja, a negatywne będą dobrą wskazówką, co mogę robić lepiej.
Kanały na YouTube
No więc pora się do czegoś przyznać.. bardzo mało oglądam YT, zarówno jeśli chodzi o tematy branżowe, jak wszystkie pozostałe. Nie przepadam za krzykaczami i clickbaitami, a mam wrażenie, że na tym opierają się te popularniejsze kanały. Dlatego pewnie sama nigdy nie rozwinę swojego kanału, bo po prostu tego nie czuję. Dlatego też ta kategoria będzie dosyć smutna, ale polecę Wam kanał, który śledzę od dawna.
Flux Academy
Niezmiennie polecam tego gościa, bo od lat robi świetną robotę ucząc projektowania graficznego i UX. Ma dwa fajne, darmowe kursy na YT: Web Design 101: Free Full Course oraz From Amateur to Web Design Pro: Essential Skills. Kiedyś robił też przegląd najlepszych stron znalezionych w internecie oraz redesigny koszmarków. Sporo się można z tego nauczyć.
Książki
Moim zdaniem projektowanie cyfrowe to jest ogólnie średni temat na książki. To, co jest niezmienne zostało już spisane i te pozycje polecałam w parę lat temu. W ostatnich latach nie pojawiło się moim zdaniem nic szczególnie wartego polecenia. No może prócz jednej, dosyć świeżej pozycji.
User Friendly
Ta książka pojawiła się całkiem niedawno i faktycznie ma potencjał na zostanie kolejnym klasykiem, jeśli chodzi o lektury dla UX designerów i nie tylko. W końcu komuś udało się w zgrabny sposób wytłumaczyć, czym my jako projektanci cyfrowi w ogóle się zajmujemy. Także tę pozycję mogę polecić, bo napisana jest przystępnym językiem i bardzo przyjemnie się ją czyta. To taka książka, która można podrzucić nawet rodzicom, żeby w końcu zrozumieli, co tam klikacie w ten kompjuter całymi dniami.
Zresztą uważam, że wszystkie książki o designie wydane przez Karakter mają w sobie podobną lekkość i przyjemnie się je czyta. Także jak szukacie czegoś, co wprowadzi Was w świat projektowania, ale bez wchodzenia w technikalia, to zachęcam, żeby odwiedzić wydawnictwo Karakter. Niemniej, uważam, że to raczej taka przyjemna lektura, żeby poszerzyć horyzonty, niż jakiś must have dla UX Designerów.