Temat portfolio UX/UI Designera bardzo często pojawia się na grupach, pytacie mnie o to również w wiadomościach. Postanowiłam zebrać trochę informacji na ten temat w jednym miejscu, aby może rozjaśnić Wam, czego osoba przeglądająca portfolio* będzie w nim szukać. Rozwiejmy więc razem te wszystkie wątpliwości i obalmy mity, które krążą wokół tematu portfolio. Co ważne i warto zaznaczyć już na początku, będę opowiadać o portfolio Product Designera, który rekrutuje do jakieś firmy, czyli będzie pracować „dla kogoś” – czy to firma produktowa, czy software house. Portfolio freelancera rządzi się trochę innymi prawami i o tym pisać tutaj nie będę.
* Od jakiegoś czasu piastuję nową rolę i pomagam w ocenie portfolio UX/UI designerów na różnych poziomach, więc dostajecie informacje z pierwszej ręki 🙂
Portfolio w pigułce
Portfolio nie musi pokazywać każdego projektu, w którym brałeś udział. Powinno skupiać się wokół projektów, które najlepiej pokazują umiejętności, które starasz się pokazać, jakim procesem się posługujesz oraz w jakich rodzajach projektów się specjalizujesz.
Liczy się proces, a nie ładne obrazki. Dobre portfolio pokaże Twoje umiejętności zamiast je listować. Przeglądając portfolio na stanowisko UX/UI designer lub Product Designera, szukamy przede wszystkim odpowiedzi, jak wygląda Twój proces myślowy, jak dochodzisz od problemu do rozwiązania. Wizualny efekt końcowy nie jest tak ważny, jak droga, która do niego prowadzi. Jestem wierna mojej opinii, że UI to zbiór zasad, których można się wyuczyć wraz z doświadczeniem. Z kolei odpowiedniego, analitycznego sposobu myślenia nauczyć się będzie o wiele ciężej.
Jak więc zbudować dobre portfolio?
Potraktuj portfolio, jak jeden ze swoich projektów i podążaj dobrze znanym procesem projektowym. Zawsze jest jakaś persona, jakiś cel do zrealizowania. Zastanów się, jak chcesz być postrzegany.
Cel
Tak, jak w przypadku projektów, zacznij od zidentyfikowania celu projektu. Chcesz zdobyć wymarzoną pracę, prawda? Na jakie stanowisko chcesz aplikować? UI Designer, UX Designer, Product Designer czy może jeszcze inne? Dokładnie przejrzyj, co jest wymagane na stanowisku, o które się ubiegasz. Twoje portfolio powinno być skrojone dokładnie pod te wymagania.
Jeśli chcesz projektować produkty cyfrowe, nikogo nie będą raczej interesowały projekty opakowań czy plakaty. Zostaną one potraktowane albo jako zapychacz skromnego portfolio cyfrowego, albo ktoś straci czas na przeglądanie tych projektów szukając tam aspektów cyfrowych. Uwierz mi, na nikim nie zrobi wrażenia, że jest tego dużo, jeśli nie znajdzie tam produktów cyfrowych i dobrze rozpisanych procesów. Jeśli chcesz pokazać swój background graficzny – spoko, ale ważne, aby te projekty nie przyćmiły projektów UX/UI.
Persona
Jeśli szukasz pracy w większej firmie, chcesz pracować dla kogoś, to personą Twojego portfolio będzie prawdopodobnie rekruter (niekoniecznie znający się na designie) i osoba oceniająca Twoje portfolio. Najlepiej z góry założyć, że te osoby mają cały stos portfolio takich jak Twoje i poświęcą na przegląd Twojej „wirtualnej teczki” dosłownie kilka minut. Musisz zadbać o to, żeby w te kilka minut poznały Cię od jak najlepszej strony. Projekty muszą bronić się same, to zadecyduje o zaproszeniu na rozmowę.
Co powinny zawierać projekty w portfolio?
W portfolio oczekujemy przede wszystkim case studies. Co warto podkreślić, nie musi to być zawsze appka / strona zaprojektowane od A do Z. Czasami wystarczy opis jednej funkcjonalności, a nawet komponentu. Może zaproponowałeś zmianę tekstu na buttonie i w testach wyszło, że konwersja wzrośnie znacząco? Super! Koniecznie chwal się takimi rzeczami.
Kiedy opisujesz case study, miej na uwadze takie elementy, jak:
- opis problemu, z jakim się mierzysz – zarówno problem użytkownika, jak i problem biznesowy. Wielu projektantów zapomina o tym drugim, czyli o pieniądzach. Za wszelką cenę próbujemy zadowalać użytkownika, a zapominamy o tym, kto za to płaci. W „prawdziwym życiu” ma to ogromne znaczenie, a baaaaardzo często brakuje tego w przesyłanych case studies.
- informacja jaka była Twoja rola w projekcie, za jakie etapy byłeś/byłaś odpowiedzialna – zdarza się, że jednym projekcie bierze udział kilka osób, co oczywiście jest super, pokazuje, że umiesz pracować w zespole itd. Jednak ważne jest, aby zaznaczyć, które z elementów projektu są Twojego autorstwa i żeby nie naciągać faktów.
- dane z researchu – wyniki badań, insighty z wywiadów, wyszukane w sieci informacje. To wszystko jest bardzo wartościowe, kiedy oceniamy portfolio. Pokazuje, że jak podchodzisz do procesu, z jaką szczegółowością, jak szukasz potwierdzenia swoich założeń projektowych.
- opis persony (lub person),
- dane z burzy mózgów, pomysły, które były rozważane, ale nie zostały finalnie użyte i dlaczego,
- rozrysowany user flow i architektura – to nie musi być wypieszczony schemat robiony kilka godzin w muralu, miro czy innym modnym toolu. Nawet odręczny szkic wystarczy, aby dać nam poczucie, jak podchodzisz do tematu.
- odręczne szkice – tak jak wyżej, każda notatka, każdy szkic, który pokaże nam, jak pracujesz i jak się zabierasz za problem, jest dla nas na wagę złota
- wireframy,
- propozycja UI – celowo napisałam propozycja. Zdecydowanie wolę widzieć dogłębnie rozpisaną ścieżkę użytkownika, przemyślaną realizację celu biznesowego, niż cukierkowe ekrany UI
- ewentualnie klikalny prototyp.
Dodatkowo możesz dodać krótkie podsumowanie: jakich narzędzi użyłeś, który z etapów projektu był dla Ciebie największym wyzwaniem lub jakoś Cię zaskoczył, jaki był finalny rezultat projektu, czego się nauczyłeś, jaką wartość przyniosłeś klientowi.
Przykłady dobrze rozpisanych case study? Zajrzyj na: https://www.casestudy.club/
Przydają Ci się moje wpisy?
Jest prosty sposób, żeby powiedzieć „Merci, że jesteś tu” – możesz jednorazowo wesprzeć moją działalność, stawiając mi wirtualną kawkę i tym sposobem doceniając moją pracę. Dziękuję!
Powody, dla których odrzucam czyjeś portfolio
Tak, jak wspomniałam na początku, od jakiegoś czasu przeglądam portfolio junior designerów i rekomenduję, czy zapraszamy ich do kolejnego etapu rekrutacji, czy jeszcze nie ten moment. Jakie są najczęstsze powody odrzucenia? Co może stanowić o tym, że stracisz szansę na rozmowę rekrutacyjną?
- brak opisanego procesu projektowego lub opisany bardzo lakonicznie, przez co nie jesteśmy w stanie stwierdzić, czy proces jest dobry czy zły. Szukamy przede wszystkim osób, które mają odpowiedni mindset i właściwie podchodzą do projektowania. Są to rzeczy, których zmiana jest trudna i czasochłonna, więc zależy nam, aby kandydat miał dobre podstawy.
- same projekty grupowe lub ze studiów / kursów – oczywiście nie ma w nich nic złego, o ile nie są jedynym wsadem do portfolio, jaki masz. Projekty grupowe pokazują, że potrafisz pracować w zespole i to jest super. Nie zapomnij jednak wymienić, która część pracy należała do Ciebie. Pod żadnym pozorem nie kłam w tej kwestii, bo na bank wyjdzie to na rozmowie. Podobnie jest z projektami robionymi na studiach i kursach z UX. One są wszystkie do siebie podobne i robione w charakterystyczny „szkolny” sposób. Na studiach jest dużo prowadzenia za rączkę, dlatego ważne, żeby znalazły się w portfolio także projekty samodzielne.
- tylko dribbble / sam UI – znacie moją opinię o dribbble, nie? To instagram dla designerów. Forma serwisu nie pozwala za bardzo na pokazanie procesu projektowego, zaprezentowanie ścieżki użytkownika czy efektów badań. Po samych „ekranach”, czy kilku animacjach, nawet jeśli będą dobre, nie jestem w stanie ocenić, czy dana osoba jest dobrym projektantem, nie wiem jak podchodzi do procesu. Wolę, kiedy ktoś w ogóle nie pokaże UI, niż pokaże tylko go. Na początku ścieżki skup się na procesie i dojściu do bardzo szczegółowych i przemyślanych wireframów.
Czy muszę mieć stronę internetową z portfolio?
Odpowiedź jest krótka – nie, nie musisz. Jest wiele serwisów, które umożliwiają stworzenie sobie prostego i przeważnie darmowego portfolio, które jest zupełnie wystarczające. Najpopularniejszy jest Behance, którego Wam polecam, jeśli chcecie, aby Wasze prace były widoczne dla innych. To dodatkowa szansa, na pozyskanie freelancerskich zleceń.
Jeśli z jakiegoś powodu nie chcesz, aby Twoje prace były widoczne, możesz złożyć portfolio w programie graficznym i zapisać jako pdf. Większość portali przyjmuje pliki, można je także wysyłać mailem. Pamiętaj tylko, aby plik nie był za ciężki. Kiedy okaże się, że formularze rekrutacyjny za Chiny nie chce przyjąć pliku i prosi o link do portfolio, zamieść je na Google Drive, Dropboxie lub innej chmurze i skopiuj link. Zawsze jest jakieś wyjście, nie? 🙂
Strona internetowa oczywiście też jest dobrym rozwiązaniem. Jednak w takim przypadku musisz wykupić domenę i hosting, co jest dodatkowym wydatkiem, który nie jest konieczny, szczególnie na początku kariery. Kiedy zaczniesz budować profesjonalny wizerunek i markę osobistą, domena z własnym nazwiskiem może być niezbędna. Strona portfolio to także nieograniczone pole do kreatywności, które przyda się za jakiś czas przy startowaniu na wyższe stanowisko, gdzie wymaga się od projektanta już czegoś więcej.
Podsumowując
Dobrze przygotowane portfolio to furtka do rozpoczęcia kariery jako Product/UX/UI Designer. Wokół tego tematu toczą się liczne dyskusje i nieporozumienia. Jest to także główny powód odrzucania kandydatów w procesie rekrutacyjnym. Warto podejść do tworzenia portfolio jak do jednego z najważniejszych projektów. Pamiętać o personie, o celu i procesie. Pokaż, jak myślisz, jak rozwiązujesz problemy. A jak nie wiesz, skąd brać problemy do rozwiązania, to polecam Ci mój wpis Jak znaleźć problem do rozwiązania.
Powodzenia!
dziękuję za wpis, zastanawiam się czy prortfolio ux nie może być kotrowersyjne, tzn trochę dziwne, artystyczne
Artystyczny UX to samo w sobie wydaje mi się już kontrowersyjne :). Aczkolwiek… pewnie dużo tutaj zależało będzie od tego, czemu produkt/usługa miałaby służyć oraz jakie są jej podstawowe założenia dotyczące użytkowania/interfejsu? Gdybym miał przyrównać tę kwestię do np. projektowania wizualnego zorientowanego na usera vs projektowanie graficzne w celu pochwalenia się umiejętnościami czyli jak to właśnie określiłeś – artystyczna wizja, to radosna twórczość projektanta, choćby najpiekniejsza będzie wg mnie najmniej wartościowa. Ostatecznie interfejs projektuje klient/użytkownik, tylko poprzez projektanta który tworzy finalny produkt. Dobrym przykładem może być tutaj instrukcja obsługi składania mebli: istny bajzel informacyjny i masa nieprzydatnych informacji, nieprzemyślane rysunki i nie do końca jasne wskazówki dowodzą tego, że robił to ktoś, kto doskonale zna swój produkt ale zapomniał, że np. nie zna go potencjalny klient i nawet nie wziął tego pod uwagę projektując manual. IKEA to wyjątek – ich manuale czasami nawet się wykłada na zajęciach wszelakich dotyczących projektowania :). Reasumując… wg mnie „artystyczny” UX może być mega kreatywny i jednocześnie mega bezużyteczny. Ależ sie opisałem…
Dzięki za odpowiedź, @Robert! Zgadzam się i jak zwykle bywa „to zależy”.
@Westom uważam, ze portfolio UX Designera przede wszystkim powinno opowiadać o procesie i pokazywać w jaki sposób zabieramy się za rozwiązywanie problemów. Kiedy ta warstwa zostanie opowiedziana wystarczająco, wtedy można sobie pozwolić na jakieś „szaleństwa” wizualne. Nigdy nie przekładałabym kontrowersyjności ponad treść, bo jeśli chodzi o rolę UX Designera, to po prostu się nie sprawdzi.
Z kolei jeśli planujesz aplikować na stanowisko takie jak Graphic Designer, UI Designer, Interaction Designer, Motion Designer itd., to wtedy faktycznie można rozważyć coś bardziej „artystycznego”, żeby pokazać Twoją kreatywność. Jednak znowu, najpierw bym się upewniła, że podstawy są zaopiekowane – zasady typografii, spójny layout.. a dopiero potem wprowadzać kreatywne rozwiązania.
Mam nadzieję, że pomogliśmy wspólnie z Robertem 🙂
Może być jedna persona czy lepiej żeby były przynajmniej dwie?
Hej Aga, pytasz o personę portfolio czy personę Twojego produktu?
Coraz częściej mówi się o tworzeniu archetypów zamiast person, polecam zapoznać się z artykułem (https://www.nngroup.com/articles/personas-archetypes/). Sporo innych artykułów znajdziesz w sieci. Ogólnie różnica polega na tym, że archetyp grupuje użytkowników głównie na podstawie ich potrzeb i zachowań, a przy personie mocno skupiamy się na jakiś dodatkowych atrybutach jak – imię, biografia, praca i dodajemy zdjęcie.
Wracając do Twojego pytania, na przykład przy tworzeniu portfolio skupiłabym się na jednym archetypie. Na pewno wiele osób zobaczy Twoje portfolio podczas rekrutacji (rekruter, inny designer, może przyszły manager), ale wszyscy będą mieli tę samą potrzebę – chcą sprawdzić, czy jesteś właściwą kandydatką na dane stanowisko. Także w tym przypadku bym sprawy nie utrudniała.
Jeśli chodzi o case study produktu, to już trochę ciężej będzie mi odpowiedzieć, bo mam za mało danych. Zastanów się, czy danego produktu ludzie będą mogli używać w zupełnie innych celach. Często projektując produkt „w prawdziwym życiu” czyli komercyjnie, wybiera się najpierw jedną grupę użytkowników jako grupę docelową, a dopiero w kolejnych wersjach rozbudowuje się produkt tak, aby zaspokajał potrzeby też innych grup.
Tak z ciekawostek, to ostatnio sama musiałam zaktualizować swoje portfolio na cito, bo firma która mnie bardzo interesowała czekała i oczekiwała czegoś świeższego, niż miałam w dawno nie aktualizowanym pliku.
Podeszłam do tego iteracyjnie – na potrzeby tylko tej firmy spisałam case study w wersji minimum. Wiedziałam, że merytoryka jest dla nich najważniejsza i raczej nie interesują ich wizualne fajerwerki. Wysłałam taką wersję, a kiedy presji było już mniej, poprawiłam case study wizualnie i stworzyłam sobie template, który ułatwił mi zbudowanie drugiego case study na tej samej strukturze.
Świetne porady dotyczące tworzenia portfolio UX/UI Designera! Bardzo pomocne w przygotowaniach do prezentacji moich umiejętności. Dzięki!